To kleista wydzielina, głownie pączków kątowych roślin, którą pszczoły przynoszą do uli w celu ich uszczelnienia, głównie przed zimnem oraz inwazją szkodliwych dla nich owadów, np. mrówek. Dodając do niej nieco wosku oraz pyłku. Stąd nosi on nazwę kitu pszczelego. Z chemicznego punktu widzenia propolis stanowi mieszaninę żywic i wosków roślinnych, która poza właściwościami spajającymi, ułatwiającymi zabudowywanie przez pszczoły niepotrzebnych przestrzeni w ulu jest uznanym antyseptykiem. To znaczy środkiem który chroni przed zakażeniem drobnoustrojami. Dzięki tej drugiej cesze propolis znalazł zastosowanie w licznych środkach leczniczych i odkażających produkowanych przez przemysł farmaceutyczny. Jego prozdrowotne właściwości znali już starożytni Chińczycy, Egipcjanie, Persowie, Grecy oraz Rzymianie.